IPA pozwala transkrybować bardzo dużo pozycji języka w polu artykulacyjnym samogłosek. Wyjściowymi samogłoskami są tzw. samogłoski główne lub podstawowe (ang. cardinal vowels) [i a ɑ u], które wyznaczają zarazem skrajne położenie języka w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Międzynarodowe Stowarzyszenie Fonetyczne wykorzystało tutaj najszerzej przyjęty model artykulacji samogłosek, tzw. czworokąt Daniela Jonesa. I tak symbol <i> oznacza maksymalnie przednie i wysokie ułożenie języka, symbol <u> ‒ maksymalnie tylne i wysokie ułożenie języka. Symbole <a> i <ɑ> oznaczają również, odpowiednio skrajnie przednie i tylne ułożenie języka, a także w każdym przypadku najniższe ułożenie języka, przy czym żuchwa jest jedynie odrobinę opuszczona (nie chodzi tu o maksymalne opuszczenie żuchwy, ale maksymalne obniżenie języka).
Samogłoski podstawowe wyznaczają jednocześnie pole artykulacji samogłosek, czyli przestrzeń, w której może się znaleźć najwyższy punkt na powierzchni języka. Ów punkt można, przynajmniej teoretycznie (w praktyce jest to skomplikowane), odnaleźć na zdjęciu rentgenowskim lub jego przerysie (oczywiście zdjęcie rtg. musi być wykonane w trakcie wymawiania danej głoski*).
Tak uzyskany czworokąt Jones podzielił w pionie na 3 części, a w poziomie na 2, uzyskując w pionie 2 pośrednie ułożenia języka, a w poziomie ‒ jedno. Kryterium wydzielania tych pośrednich ułożeń była słuchowa różnica w brzmieniu głosek (co wymagało więc od Jonesa dobrego słuchu fonetycznego).
W praktyce jednak okazało się, że z jednej strony nie zawsze jest możliwe, ani nawet konieczne, a z drugiej wystarczalne – podzielenie z geometryczną precyzją czworokątu samogłoskowego (pola artykulacji samogłosek) na dokładnie 3 części w pionie i na 2 w poziomie. O ile na przykład różnice między [i], [ɨ] oraz [ɯ], czyli samogłoskami wysokimi (kolejno przednią, środkową i tylną) są bardzo wyraźne, o tyle różnica między [a] i [ɑ] (samogłoskami niskimi) jest już mniejsza na tyle, że trudno odróżnić głoskę pośrednią.
Z drugiej strony duża różnica między samogłoskami nieniskimi (wysokimi i średnimi) pozwala wydzielić głoski pośrednie.
*) Tu ciekawostka: twórca tego sposobu opisu samogłosek, Daniel Jones, do ustalania najwyższego punktu na powierzchni języka używał metalowego łańcuszka, którego jeden koniec umieszczał w sobie w gardle, a drugi na zewnątrz ust. Dzięki temu na zdjęciu rtg. wyraźniej widoczna była powierzchnia języka, gdyż na niej znajdować się łańcuszek. Na rentgenogramach wykonywanych tradycyjnie (bez połykania metalowych łańcuchów) grzbiet języka wygląda jak delikatna smuga, którą łatwo można pomylić z brzegami języka i zębami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz