środa, 12 stycznia 2011

48. IPA: Spółgłoski płucne dentalne i alweolarne (6/30)


 

































*) Z tym miejscem artykulacji jest pewien problem. Teoretycznie alweolarny znaczy ‘dziąsłowy’, a „dentalny” ‒ ‘zębowy’. Teoretycznie też miejsce artykulacji to pierwsze przewężenie, na które napotyka powietrze uchodzące z płuc. Na rentgenogramach (zdjęciach rtg. lub ich przerysach obrazujących wymowę głoski) polskich głosek syczących [s z tˢ dᶻ] widać wyraźnie, że to przewężenie jest najczęściej między czubkiem języka a dziąsłami w miejscu tuż za zębami. Stąd polskie syczące określa się czasem jako „zazębowe”. W podręcznikach jednak mówi się o nich jako o zębowych, co jest mylące, ponieważ prawdziwie zębowe są angielskie (i nie tylko) [θ ð] o zupełnie innej barwie. Być może przyczyną tego niezbyt ścisłego określenia polskich syczących jest fakt, iż podczas ich artykulacji czubek języka styka się z dolnymi(!) zębami. Wpływu na artykulacje zapewne nie ma to większego, gdyż powietrze przeciska się przez szczelinę na styku język-dziąsła (tuż za zębami), potem między szczeliną międzyzębową, omijając styk czubek języka-dolne siekacze (które jest swoją drogą zwarciem).

Trudno jednak bez tych dodatkowych objaśnień polskie syczące spółgłoski nazwać dziąsłowymi, ponieważ tzw. szumiące (sz, ż/rz, cz, dż) są również dziąsłowe (zapewne bardziej zadziąsłowe, cerebralizowane, apikalne lub laminalne, podczas gdy syczące są raczej zazębowe, niecerebralizowane, laminalne). Różnice są drobne, co widać zwłaszcza na zdjęciach rtg., jednak w podręcznikach, a zwłaszcza skryptach studenckich na zbyt drobiazgowe opisy nie ma po prostu miejsca. Stąd zapewne uproszczony opis polskich s, z, c, dz jako zębowych, a sz, ż/rz, cz, dż jako dziąsłowych. Utrudnia to jednak zdefiniowane symboli IPA i przetłumaczenie angielskich terminów dental i alveolar.

**) Ang. określenie „palato­‑alweolarne” jest stare, spotykane w starszych podręcznikach i zestawach znaków IPA.

***) Polecane przeze mnie czcionki mają niestety problem z nadpisywaniem mostu nad literą theta. Powinien on być nad literą, a nie wpisany w nią.

****) Podane symbole oznaczają w istocie wszystkie 3 miejsca artykulacji (częściej alweolarne). Można oczywiście uszczegółowić transkrypcję (kolejność znaków diakrytycznych w zasadzie dowolna, miejsce nad lub pod literą również, jeśli nie spowoduje to dwuznaczności):



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz