wtorek, 21 września 2010

6. Angielskie czasy wcale nie takie trudne (5)


Wyjątkowy czasownik to be

Zanim zaczniemy tworzyć formy wszystkich czasów, trzeba wspomnieć o wyjątkowym czasownik to be. Jego wyjątkowość polega na tym, że w czasach present simple i past simple, tzn. tam, gdzie powinniśmy mieć operator w postaci jakiejś formy to do – nie mamy operatora to do. Czasownik to be jest sam dla siebie operatorem już w formie twierdzącej, tak więc nie da się stworzyć form typu I do go to school – nie powiemy I am be a student. Możemy jedynie powiedzieć I really am a student.
Porównajmy:

forma nieemfatyczna

forma emfatyczna

1
I
go
to school

I
do
go
to school


Z
G


Z
O
G


2
I
am
a student

(I
really
am
a student.)


Z
O = G


Z

O = G


Jak widać, sytuacja jest rzeczywiście nietypowa, ponieważ czasownik główny w zdaniach nr 2 jest jednocześnie operatorem. Nie jest operatorem go w zdaniu I go to school. Nie ma w nim operatora, zgodnie z definicją operatora, czyli czasownika pomocniczego wskazującego wyłącznie czas i formę (twierdzącą, pytającą itd.) To go w I go to school owszem, pokazuje nam czas i formę, ale przede wszystkim nazywa nam czynność. Więc trudno nazwać go operatorem, chyba że dla uproszczenia.
Te same zdania w formie pytającej (nie ma już podziału gramatycznego[!] na formy emfatyczne i nieemfatyczne, ponieważ odpowiedniki pytające obu zdań wyglądają tak samo):

forma nieemfatyczna

forma emfatyczna

1
Do
I
go
to school

Do 
I
go
to school


O
Z
G


O
Z
G


2
Am
I

a student

(Am
I
really
a student.)


O = G    
Z



O = G
Z



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz