piątek, 17 września 2010

4. Angielskie czasy wcale nie takie trudne (3)

Akomodacja czasowników pomocniczych

Tego zjawiska nie nazywa się po imieniu, rzadko też się go omawia, a szkoda. Naprawdę warto być świadomym tego, że czasowniki pomocnicze nie tylko po prostu sobie stoją w zdaniu i wskazują na czas i formę zdania, ale także zmieniają formę następującego po nim czasownika (pomocniczego lub głównego). Ta zmiana formy nazywa się akomodacją, czyli dostosowaniem formy. I dotyczy wyłącznie czasowników w funkcji czasowników pomocniczych, czyli will, have, do i be wskazujących czas i formę zdania, a nie istotę czynności.
Jeśli ktoś wałkował od podstawówki czasy angielskie, to temat akomodacji czasowników przez czasowniki pomocnice nie jest dla niego nowością, tylko powtórką:

will/would
+ 1. forma czasownika, czyli bezokolicznik bez to

have/has/had
+ 3. forma czasownika, czyli imiesłów przeszły (past participle)

be/is/am/was itd.
+ forma czasownika z -ing, czyli imiesłów teraźniejszy (present participle)

do/does/did
+ 1. forma czasownika, czyli bezokolicznik bez to








Zobaczmy jak to działa na jednych z najdłuższych czasów angielskich, rzadko stosowanych, lecz podawanych przez gramatyki (zostawmy na razie znaczenie tych przykładów):
future perfect continuous

I
will
have
been
doing it

Z
P/O
P (will + 1. forma)
P (have + 3. forma)
G (be + forma z -ing)
future in the past perfect continuous lub conditional past perfect continuous

I
would
have
been
listening  to it

Z
P/O
P (will + 1. forma)
P (have + 3. forma)
G (be + forma z -ing)
A na prostszych przykładach:
past continuous

she
was
making
cookies


Z
P/O
G (be + f. z -ing)


past perfect

we
had
had
breakfast


Z
P/O
G (have + 3. f.)


present perfect continuous

you
have
been
washing


Z
P/O
P (have + 3. f.)
G (be + f. z -ing)

                                                                                               
Itd., itd. Można to zauważyć na dowolnym przykładzie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz