środa, 11 lipca 2012

109. Samogłoski (monoftongi, jednogłoski) polskie a angielskie (Wymowa angielska 4)


Przypomnijmy sobie rozróżnienie na głoski (fony) i fonemy z pierwszej części tego cyklu. Fonemy to najmniejszymi jednostkami danego języka. Fonemami różnią się języki. Fonemy realizowane (reprezentowane) są przez głoski.

Fonemy to także abstrakcyjne jednostki danego języka. Głoski natomiast to fizyczne dźwięki, które jesteśmy w stanie artykułować bez względu na używany język. Tak więc głoski mogą stanowić płaszczyznę porównania 2 języków. Tę płaszczyznę w odniesieniu do samogłosek możemy zilustrować czworokątem samogłoskowym.


Diagram 1. przedstawia w pewnym uproszczeniu możliwe realizacje angielskich fonemów płaskich (kolor niebieski) i zaokrąglonych (kolor czerwony). Każda figura to zbiór punktów, czyli głosek (najwyższych punktów na powierzchni języka). W niektórych miejscach te obszary się pokrywają (np. /ə/ i /ɜː/, /ɑː/ i /ɒ/) – w ich przypadku to nie ułożenie języka różnicuje te fonemy, lecz inne cechy fonetyczne: długość w przypadku /ə ɜː/ (/ɜː/ jest długie) oraz długość i zaokrąglenie w przypadku /ɑː ɒ/ (/ɒ/ jest zaokrąglone, /ɑː/ jest płaskie i krótkie).

Rysunek 3. zawiera polskie fonemy, dokładnie obszary, w których znajdą się realizacje (głoski) polskich fonemów. Nie zaznaczono tutaj zaokrąglenia, gdyż nie różnicuje ono fonemów. Zaokrąglone jest polskie /u/, w mniejszym stopniu, lub nawet w ogóle płaskie jest polskie /ɔ/ (wyraźniejsze zaokrąglenie można zauważyć, gdy /ɔ/ pojawia się tuż po /a/ w wyrazach i połączeniach typu na oko, zaokrąglić)). Zapis <ɔ> jest więc nieścisły (powinno być raczej <ʌ>), ale dla uproszczenia stosuje się znak <ɔ>.

Samogłoski na czworokątach samogłoskowych takich jak na rys. 1. i 3. rozmieszcza się nie tylko na podstawie zdjęć rentgenowskich (tzw. rentgenogramów), lecz także na podstawie analiz akustycznych. Pozwalają one umieścić samogłoskę w jednym punkcie, a dokładniej jedną realizację fonemu.

Jeśli dysponuje się wieloma zdjęciami rtg. lub wieloma nagraniami do analiz akustycznych, można ustalić, w jakich obszarach pola artykulacyjnego samogłosek znajdują się różne realizacje danego fonemu. Uzyskuje się zbiory punktów koncentrujące się w jakim obszarze.
Porównanie (rys. 2.) pokazuje różnice między polskimi i angielskimi samogłoskami oraz sposoby uzyskania samogłosek angielskich przez odpowiednie modyfikacje samogłosek polskich:

– Angielskie /iː/ to dłuższe i bardziej napięte polskie /i/.

– Angielskie /ɪ/ to krótsze i bardziej luźne (mniej napięte) polskie /i/, ewentualnie polskie /ɨ/ (ortograficznie <y>), lecz język przesunięty jest bardziej do przodu.

– Angielskie /e/ można uzyskać, unosząc język ku górze podczas artykulacji polskiego /ɛ/. Taka głoska pojawia się w polskich wyrazach typu jej, wiej, siej.

– Angielskie /æ/ to polskie /a/ przesunięte do przodu i odrobinę ku górze. Pojawia się w polskich wyrazach takich jak dzisiaj.

– Angielskie /ʌ/ to polskie /a/, lecz mniej napięte (bardziej luźne), tzn. język musi być odrobinę uniesiony.

– Angielskie /ɑː/ również przypomina polskie /a/, lecz jest dłuższe, a język jest bardzo cofnięty.

– Angielskie /ɒ/ to krótsze i zaokrąglone (i bardzo nieznacznie luźniejsze) /ɑː/.

– Angielskie /ɔː/ to samogłoska przypominająca bardziej polskie /u/ niż /ɔ/ (o): jest bardziej zaokrąglona i uniesiona. Polskie /ɔ/ jest prawie w ogóle niezaokrąglone, a tak wysokie i zaokrąglone jak ang. /ɔː/ może być tylko w wyrazie iłołupek. Angielskie /ɔː/ jest także długie.

– Angielskie /uː/ jest dłuższe niż polskie /u/ i trochę bardziej napięte.

– Angielskie /ʊ/ jest zdecydowanie mniej napięte niż polskie /u/.

– Angielskie /ə/ to samogłoska neutralna – schwa. Może przypominać polskie /ɨ/ (<y>).

– Angielskie /ɜː/ to długie i nieznacznie bardziej napięte /ə/.

10 komentarzy:

  1. Bardzo fajny post, warty przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No przyda się, przyda :) dzięki za fajny artykuł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bardzo przydatne informacje w końcu po tłumaczeniu, wymowa jest bardzo ważna

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uważam, że dobrą metodą nauki wymowy są wspólne zajęcia prowadzone w małych grupach. Na indywidualnych kursach j. angielskiego https://lincoln.edu.pl/krakow/jezyk-angielski/kursy-indywidualne/ nauczyciel może też poświęcić więcej uwagi poszczególnym osobom, przez co nauka jest też bardziej ukierunkowana. Zdecydowanie jest to ogromny plus takich zajęć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wymowa angielska jest bardzo specyficzna i trzeba się jej po prostu nauczyć. Dzięki repetytoriów https://www.jezykiobce.pl/76-repetytoria wiem dużo więcej rzeczy i teraz moja nauka języka angielskiego idzie mi zdecydowanie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiem Wam szczerze, że do nauki angielskiego najbardziej odpowiedni będzie konkretny kurs. Takie kursy możecie znaleźć np. na stronie, w szkole https://lincoln.edu.pl/ Przeczytajcie sobie, co są w stanie Ci zaoferować. Samemu bardzo ciężko się uczy języków obcych.

    OdpowiedzUsuń
  9. W moim przypadku wybrałem kurs online i jest super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo przydatny wpis, naprawdę :) Chodzę do szkoły językowej wybranej z tej bazy - http://szkolyangielskiego.pl, no i często tutaj zaglądam dodatkowo, jako takie uzupełnienie nauki :)

    OdpowiedzUsuń